Legia Warszawa w związku z wykluczeniem jej z eliminacji Ligi Mistrzów rozpoczęła akcje na Twitterze i Facebooku „LetFootballWin” – niech wygra futbol. Działanie spotkało się ogromnym zainteresowaniem, nie tylko kibiców Legii czy Polaków. Akcja przyćmiła podobną, wcześniejszą, ale znacznie wulgarniejszą, która mogła interesować chyba tylko sfrustrowanych szalikowców. Ta akcja podobnie jak ostatni zryw „Jedź jabłka” (#jedzjablka #pijcydr, pisalismy o tym – red.) spotkała się z ogromnym zainteresowaniem świata, ale znów nie przełożyła się to na sukces. Walka w social media jednak daleka jest do realnego świata…
O #LetFootballWin może mówić każda piłkarska szatnia na kontynencie, Legia może być dominującym tematem w każdym futbolowym pubie. Ale koniec końców, jej powodzenie zależy od decyzji CAS, a nie od rozgłosu. Co ważne, akcja była ponad podziałami. Walkę Legii o Ligę Mistrzów wspierali kibice Wisły, Korony Kielce, piłkarze z różnych krajów, klubów. Jedno może być pewne, gdy już wiemy, że akcja nie podziałała i Legia zagra tylko w Lidze Europy. Teraz świat wie o nas więcej, widzi, że potrafimy się organizować.
Jedźmy jabłka, choć może Putina nie pokonamy, wierzmy w piękno piłki, choć przegrywa ono z przepisami. Let’s play it
Przy okazji powstały też memy, jak zwykle świetne:)